Dowód z mediów społecznościowych w sprawie o rozwód

Niezmiennie portale społecznościowe, a zwłaszcza Facebook, Instagram oraz Tinder, cieszą się ogromną popularnością wśród społeczeństwa. Niezależnie od wieku czy pozycji społecznej ludzie chętnie dzielą się w sieci informacjami ze swojego życia zawodowego i prywatnego. Niestety wobec nieposkromionej chęci obwieszczania całemu światu historii mniej lub bardziej prowokacyjnych ze swojego życia, bardzo rzadko myślimy o tym, jakie to może nieść za sobą skutki. Podobnie pod wpływem chwili czy zwyczajnie ludzkiego impulsu nie koncentrujemy się na tym jakie może nieść za sobą konsekwencje chociażby pikantna wymiana zdań na Tinderze. Czy mając podane praktycznie na tacy źródła jednorazowej zdrady, długotrwałego romansu lub podwójnego życia małżonka, można je wykorzystać w sądzie jako dowód w sprawie (np. w postępowaniu o rozwód, separację)?

W pierwszej kolejności gwoli wyjaśnienia należy odpowiedzieć sobie na pytanie, czym jest dowód w sprawie cywilnej?

Zgodnie z art. 227 Kodeksu postępowania cywilnego przedmiotem dowodu są fakty mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Zatem w zakresie doboru środków dowodowych, w ramach których chcemy udowodnić swoje twierdzenia mamy dość szerokie pole do popisu. Adwokat od rozwodów wskazuje, że w sprawach dotyczących prawa rodzinnego (m.in. sprawy rozwodowe, sprawy o ustalenie kontaktów, sprawy o ograniczenie władzy rodzicielskie), właściwie standardem stało się wykorzystywanie dowodów w postaci filmów, nagrań, zdjęć, smsów itp. Tym samym całkowicie naturalne staje zjawisko przenikania się dość prężnie rozwijających się mediów elektronicznych na możliwości procesowe strony postępowania.

Niewątpliwie również wydruk ze strony internetowej ma walor dokumentu. Zgodnie z art. 77(3) Kodeksu cywilnego dokumentem jest nośnik informacji, który umożliwia zapoznanie się z jej treścią.

Zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego z dnia 13 stycznia 2017 roku (sygn. akt I Aca 2111/15) wydruki komputerowe stanowią dowód w sprawie. Artykuł 308 KPC pozwala na nadanie mocy dowodowej wydrukom zrzutów ekranowych. Przepis powyższy wyróżnia kategorię dowodów z urządzeń utrwalających albo przenoszących obrazy lub dźwięki, zaś katalog środków dowodowych o tym charakterze ma charakter otwarty. Ustawodawca wylicza przykładowe dowody, które powszechnie dzieli się na dwie grupy – dowody wizualne, tj. zawierające informacje postrzegane za pomocą wzroku (dowód z filmu, telewizji, fotokopii, fotografii, planów i rysunków), jak również dowody audialne, tj. zawierające informacje postrzegane za pomocą słuchu (płyty, taśmy dźwiękowe). Wydruki komputerowe mogą stanowić dowód w postępowaniu cywilnym, stanowią bowiem “inny środek dowodowy”, o którym mowa w art. 308 KPC i art. 309 KPC. Jakkolwiek nie można przyjąć, że oświadczenie zawarte w wydruku komputerowym jest zgodne z rzeczywistym stanem rzeczy, to należy przyjąć, że przedmiotowy środek dowodowy świadczy o istnieniu zapisu komputerowego określonej treści w chwili dokonywania wydruku. Okoliczność, że tego typu dowody mogą być z łatwością modyfikowane, nie pozbawia ich mocy dowodowej.”

Biorąc pod uwagę powyższe, kwestia wykorzystania wydruków z portali społecznościowych wydaje się prosta – o ile mamy do niej dostęp z poziomu swojego konta użytkownika.

Niemniej w sposób zupełnie odmienny kształtuje się sytuacja, jeśli materiał dowodowy niezbędny do udowodnienia naszych tez pozyskaliśmy bezprawnie, tj. „włamując się” na konto małżonka. Kodeks karny (art. 267 kk) definiuje takie działanie jako tzw. przestępstwo bezprawnego uzyskania informacji: „popełnia je ten, kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do informacji dla niego nieprzeznaczonej, otwierając zamknięte pismo, podłączając się do sieci telekomunikacyjnej lub przełamując albo omijając elektroniczne, magnetyczne, informatyczne lub inne szczególne jej zabezpieczenie podlega karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.

Niejednokrotnie będąc w związkach posiadamy wiedze w zakresie hasła do różnych portali partnera/małżonka, czy zatem uzyskanie dostępu do informacji dla nas nie przeznaczonych poprzez zalogowanie się na nie swoje konto przy użyciu znanego nam hasło również stanowi przestępstwo?

W orzecznictwie wskazuje się, że co prawda posłużenie się hasłem umożliwiającym dostęp do informacji, nie wyczerpuje pojęcia przełamania szczególnego zabezpieczenia informacji, jednakże nie oznacza to braku popełnienia przestępstwa naruszenia tajemnicy korespondencji.

Padto zgodnie z poglądem judykatury w myśl przepisu art. 267 § 1 kk kradzieży informacji sprawca dokonać może także poprzez ominięcie szczególnego jej zabezpieczenia (np. hasła dostępu). Oznacza to, iż pokonując takie zabezpieczenia bez dokonywania jakichkolwiek bezpośrednich ingerencji i tym samym otwierając sobie dostęp do nie przeznaczonej dla niego informacji, sprawca omija, a nie przełamuje zabezpieczenie, dopuszczając się przedmiotowego występku. Podobne stanowisko zajął Sąd Najwyższy, który w wyroku z dnia 24 marca 2004 roku w sprawie o sygnaturze akt: IV KK 46/04 stwierdził, iż istotą występku naruszenia tajemnicy korespondencji, jest uzyskanie informacji dyskrecjonalnej, nie przeznaczonej dla sprawcy.

W dzisiejszych czasach fakt dopuszczenia przez sąd dowodu, pomimo bezprawności jego uzyskania, nie jest niczym nadzwyczajnym. Takie przypadki mają miejsce najczęściej właśnie w sprawach rozwodowych. Uwzględniając całokształt okoliczności sprawy, sądy stawały na stanowisku, że niekiedy nie ma zasadniczych powodów do całkowitej dyskwalifikacji takiego materiału dowodowego. Nawet jeżeli został on uzyskany w sposób bezprawny. Przykładem jest nagranie rozmowy stron postępowania bez wiedzy i wyrażonej zgody osoby rejestrowanej na taśmie (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 kwietnia 2003 r., sygn. akt IV CKN 94/01).

Kolejnym wydawało by się ciekawym przypadkiem, jest sytuacja, kiedy strona postępowania ma wiedzę, iż informacja, która mogłaby stanowić istotny dowód w sprawie znajduje się na profilu małżonka, aczkolwiek jej zasięg jest ograniczony dla wąskiego kręgu użytkowników, tym samym dla niej jest po prostu niewidoczny. Wówczas na ratunek przychodzi art. 293 k.p.c. zgodnie z którym „przepisy
o obowiązku przedstawienia dokumentu stosuje się odpowiednio do przedstawienia przedmiotu oględzin
”. Idąc dalej, należy zwrócić uwagę art 248 k.p.c., który ma zastosowanie do wszystkich dokumentów, bez względu na ich stan fizyczny oraz rodzaj nośnika. Dla strony, która domaga się ujawnienia istotnych treści jest on o tyle ważny, iż zgodnie z jego treścią każdy jest obowiązany przedstawić na zarządzenie sądu
w oznaczonym terminie i miejscu plik znajdujący się w jego posiadaniu i stanowiący dowód faktu istotnego dla rozstrzygnięcia sprawy, chyba że plik zawiera informacje niejawne. Od tego obowiązku może się jednak uchylić osoba, która co do okoliczności objętych treścią strony www mogłaby jako świadek odmówić składania zeznań. Jednakże strona nie może odmówić przedstawienia pliku, jeżeli szkoda, na którą byłaby przez to narażona, polega na przegraniu procesu(wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z dnia 6 września 2016 r., sygn. akt IV SA/Gl 1142/15).

Reasumując, w dobie coraz bardziej popularnych serwisów społecznościowych oraz ciągłego postępu technologicznego, dowody uzyskane przy pomocy social mediów – Facebook, Tinder, Instagram, są jak najbardziej dopuszczalne przez sądy w procesie o rozwód, gdyż możliwe jest korzystanie z każdego źródła informacji, które donosi o faktach istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, o ile nie jest to sprzeczne z przepisami prawa. (Wyrok Sądu Najwyższego I CSK 138/08). Aczkolwiek jeśli dowód zostanie przez nas pozyskany w sposób sprzeczny z przepisami prawa musimy liczyć się z tym, że zostanie wobec nas wszczęte postepowanie karne. Do nas należy ocena ryzyka i ewentualnych konsekwencji wybranego sposobu strategii procesowej. Stąd też niewątpliwie wiedza i doświadczenie adwokata może okazać się pomocne i niezbędne, aby uniknąć w przyszłości negatywnych skutków przedsięwziętych działań.

W razie jakichkolwiek dodatkowych wątpliwości dotyczących przedstawionej materii bądź innej dotyczącej spraw z zakresu prawa rodzinnego, zapraszamy do kontaktu z kancelarią adwokacką od spraw rodzinnych – nasi adwokaci od rozwodów do Państwa dyspozycji na terenie Warszawy oraz Siedlec, natomiast prowadzone przez sprawy obejmują teren całej Polski.

.

.

Adwokat od rozwodów Warszawa / Adwokat Siedlce prowadzi również następujące sprawy: prawo rodzinne – podział majątku | alimenty | władza rodzicielska | kontakty |rozdzielność majątkowa | prawo spadkowe, prawo pracy, prawo karne odszkodowania, obsługa przedsiębiorców, zakładanie spółek

Rate this post
2022-06-06T13:30:25+00:00